Mazurek pomarańczowy to jeden z tych "nowych" przepisów który wpisał się w tradycję domu. W oryginalnym przepisie z książki kucharskiej "Dobra kuchnia" jest o wiele więcej cukru dodanego do masy ale ja zdecydowałam dodać mniej dzięki czemu jest on przyjemnie gorzkawy w posmaku i zwłaszcza po kajmakowym miło odsładza.
MAZUREK POMARAŃCZOWY
Przepis starcza na małą tortownicę (bo ja robię okrągłe !!!), czyli 1/2 porcji ciasta z przepisu na mazurek Funi. Ja w zwyczaju mam przygotowywać dużą porcję ciasta która starcza na 4 małe spody i jeden duży.
MASA:
2-3 pomarańcze
1-2 cytryny
40 dkg cukru (ja daje ok połowy tej ilości)
Cytrusy sparzyć, porządnie wyszorować. Zetrzeć na tarce w całości ze skórką. Wybrać pestki. Dodać cukier. Gotować powolutku na małym ogniu. Często mieszać bo masa lubi przywierać do garnka. Masa powinna zgęstnieć i stać się lekko przezroczysta. Należy zrobić próbę czy masa po wystudzeniu zastyga. Kropla na talerzyku powinna stężeć. Lekko przestudzona masę rozsmarować na upieczonym spodzie.
Przybrać według uznania... ja robię kwiatki z połówek obranych migdałów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz